Schronisko pod Bereśnikiem

Znane również jako Bacówka pod Bereśnikiem imienia Edwarda Moskały, wybudowana w Beskidzie Sądeckim przez PTTK w 1989 roku. Schronisko leży na wysokości 750 m n.p.m., niecałe 3 kilometry od centrum Szczawnicy - godzinka z kwadransem wędrówki po żółtym szlaku w kierunku północnym. Sprawdza się zarówno jako pierwszy przystanek w czasie wędrówki, jak też baza wypadowa na dłuższe wyjścia w góry.

Schronisko pod Bereśnikiem w Szczawnicy posiada 51 miejsc noclegowych, urządzonych w 7 pokojach mieszczących od dwóch do dziesięciu osób. Jak na placówkę Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego przystało, nie ma konieczności spania w łóżkach: jest popularna “gleba”, jest też pole namiotowe pod chmurką. A także domowe posiłki. Jeśli chodzi o warunki sanitarne i ewentualne rozrywki, wydaje się że słowo “oldskul” pasuje tutaj jak ulał: łazienki ogólnodostępne, ograniczenia w dostępie do ciepłej wody, kompletny brak telewizji, saun i podobnych atrakcji. Jest za to wiata z ogniskiem, koncerty i organizowane co jakiś imprezy. Gospodarze sami podkreślają, że za wszelką cenę wystrzegają się przemiany schroniska w górski hotel.

Warto dodać, że sam szczyt Bereśnik (843 m n.p.m., zwany również Bryjarką, jest dla Szczawnicy niezwykle istotny - nie bez powodu znalazł się w herbie miasta. To stąd wypływają źródła 7 leczniczych wód mineralnych, które pozwalają na funkcjonowanie uzdrowiska. Charakterystycznym elementem góry jest żelazny krzyż na wierzchołku - wykonany w 1902 r. przez Józefa Góreckiego z Krakowa, który zrobił również krzyż na zakopiańskim Giewoncie.

Ceny w schronisku pod Bereśnikiem - stan na czerwiec 2018:

• 25 zł za osobę za noc w pokojach sześcio-, ośmio- i dziesięcioosobowych
• 35 zł za osobę za noc w pokojach dwu-, trzy- i czteroosobowych
• 10 zł za osobę za noc “na glebie” i na polu namiotowym

+3 zł za dobę tzw. opłaty klimatycznej

+8 zł za wypożyczenie kompletu pościeli

Zbudowana w 1989 przez lokalne PTTK Bacówka pod Bereśnikiem - niedaleko centrum Szczawnicy, a jednocześnie na progu “prawdziwych gór” Beskidu Sądeckiego. Na turystów czeka m.in. 51 łóżek w 7 pokojach - a dodatkowo “gleba” i pole namiotowe - domowa kuchnia, ognisko, różne imprezy i wspólne łazienki. Krótko rzecz ujmując: górskie schronisko w starym, dobrym stylu.